Daddy shower – pomysły na prezent dla młodego taty

No dobra. Narodziło się dziecko i idziemy w odwiedziny. Więc co? Prezenty. PREZENTY. Wypadałoby nikogo nie pominąć. Już mniej więcej wiemy, czego potrzeba świeżo upieczonej mamie, ale jaki jest idealny prezent dla młodego taty? Czego może pragnąć człowiek, który właśnie powiększył rodzinę? Który – choć fizycznie nie wydał na świat potomstwa – będzie się w końcu mierzył z byciem rodzicem na równi z mamą (mamy nadzieję!) i na barkach którego będzie spoczywał obowiązek ochrony swego małego stadka?

Oczywiście nie możemy sięgnąć po pomysły na prezenty analogiczne do tych dla świeżo upieczonych mam. Nawet nie chcę myśleć, co miałoby być odpowiednikiem biżuterii z kroplą mleka!

Jeśli mierzysz się z wyborem prezentu dla młodego taty, koniecznie zobacz poniższe kategorie. Przychodzimy z pomocą!

Prezent dla młodego taty – droga na skróty

Pierwsze, co przychodzi mi na myśl, to alkohol. Nie wiem, czy to kwestia kraju, w którym żyjemy, ale to faktycznie najczęściej wybierany prezent dla ojca. Gdy myślę o świeżo upieczonym tacie, w głowie jakby automatycznie pojawiają się hasła: „alkohol” i „pępkowe”. Podpytałam znajomych mężczyzn, którzy mają dzieci, czy otrzymali jakiekolwiek prezenty z okazji narodzin dziecka, i odpowiedzi, jakich udzielili, ani trochę mnie nie zaskoczyły. Jak łatwo zgadnąć, otrzymali butelki alkoholu lub… nic. Nikt nie zaprząta sobie głowy czymś takim, jak prezent dla młodego taty. Jakie to smutne! Pół biedy, jeśli alkohol jest inwestycją – bo istnieją na przykład limitowane wódki, które z czasem nabierają wartości dosłownie i w przenośni. Każdy rok leżakowania przekłada się na lepszą cenę przy potencjalnej sprzedaży takiej butelki.

Ale jeśli alkohol jest podarowany z braku innego pomysłu lub – co gorsza – zostaje opatrzony tekstem „teraz Ci się przyda!” lub coś w ten deseń, to chyba lepiej nie dostać nic. Dlatego pogłowiłam się nad tematem i mam kilka innych propozycji dla tatusiów.

Szlafrok

Szlafrok to idealny prezent dla świeżo upieczonego taty z wielu powodów. Przede wszystkim stwarza idealne warunki do kangurowania, które jest bardzo ważne w pierwszych dniach życia dziecka. Dziecko i tata utrzymują kontakt ,,skóra do skóry”, a szlafrok dodatkowo zapewnia ciepło. Sytuacja idealna! Poza tym, kiedy się wstaje po raz kolejny o skandalicznej porze, dobrze jest mieć co na siebie narzucić. Jako rodzic nigdy nie wiesz, kiedy (i czy w ogóle) wrócisz do łóżka. :)

Skarpety lub kapcie – niezawodne prezenty dla taty

To bardzo podobna sytuacja jak w przypadku szlafroka. No dobra, może kapcie nie są tak nieocenione przy kangurowaniu, ale z pewnością dobrze jest naciągnąć na stopy jakieś porządne skarpetki, w razie gdyby trzeba było długo dreptać po zimnych płytkach podczas prób usypiania małego człowieka.

Wiem, wiem, skarpety, krawat czy kubek są najczęściej wyśmiewanym prezentem dla taty. Zestaw standardowy z okazji Dnia Ojca, świąt, imienin i innych szczególnych dni. Ale można się trochę zabawić tym pomysłem i kupić na przykład skarpetki z motywem bobasa – w smoczki lub butelki.

Pielęgnacja dla taty

W myśl zasady: pokażcie mi twarz mężczyzny, a powiem Ci, ile ma dzieci. Okej, nie wiem, czy istnieje taka zasada, chyba właśnie ją wymyśliłam. Ale gdyby istniała, należałoby zadbać właśnie o odpowiednią pielęgnację ciała świeżo upieczonego taty. Dobry peeling, krem z SPF czy żel do wszystkiego, jak to z męskimi żelami najczęściej bywa – taki zestaw produktów nie zrobi w pielęgnacji młodego taty ogromnej rewolucji, ale na pewno pomoże o siebie zadbać w trybie ekspresowym. Można się zainspirować doskonałym zestawieniem męskiej pielęgnacji od dziewczyn z PiggyPEG.

Masaż

Tego nawet nie trzeba tłumaczyć. W końcu kto nie lubi masaży? Chyba nikt! Taki tata musi całkiem dużo dźwigać: kilogramy własne, kilogramy dziecka, kilogramy mamusi (jeśli na przykład trzeba jej pomóc wejść do wanny podczas połogu), kilogramy zakupów i wiele innych kilogramów. Miło więc rozmasować te bolące stawy i mięśnie. Najlepiej wybrać się do sprawdzonego specjalisty.

Męski wieczór

Hej, a może by tak spakować majdan i wyjechać w Bieszczady? Albo chociaż do dziadków. Albo przyjaciółek. Gdziekolwiek, byle zostawić ojca w spokoju. Jeśli chcesz ofiarować taki prezent młodemu ojcu (albo raczej umożliwić jego wykonanie), pomóż na chwilę oczyścić dom z mamy i dzieci. To będzie dobra okazja, by od siebie odpocząć, a nawet trochę zatęsknić! :) Wiadomo: nie jest to prezent na pierwsze chwile z nowym członkiem rodziny. Ale gdy emocje opadną, najlepiej po połogu, warto rozważyć takie szaleństwo.

Prezenty przygodowe dla aktywnego taty

To w razie gdyby tacierzyństwo okazało się dla kogoś za mało ekstremalne. Nietypowym pomysłem na prezent dla młodego taty będzie na pewno zastrzyk adrenaliny – skok ze spadochronem, skok na bungee czy mniej ekstremalnie: kurs wspinaczkowy lub turystyki górskiej. Choć oczywiście nie są to prezenty dla każdego.

Gadżety zestresowanego taty

Bynajmniej nie chodzi tu o gadżety erotyczne, bo kto by o tym myślał :P Ale wszelkie łamigłówki logiczne czy manualne zabawki antystresowe są świetnym zajęciem, gdy chce się zmienić tor myśli z pieluszkowego na JAKIKOLWIEK INNY.

Prezent symboliczny

Gratka dla fanów prezentów nieoczywistych. Może to być na przykład zestaw narzędzi do przekazania kolejnemu pokoleniu – jakieś klucze, śrubki (byle dużo, w różnych rozmiarach), kable przydatne zupełnie do niczego… Ot, taki kuferek majsterkowicza. Niestety, takie prezenty wymagają pewnego rodzaju nici porozumienia, by były dobrze zrozumiane. Nie jest to najlepsza opcja dla sąsiada, jeśli nie macie przyjacielskich stosunków.

Kubek termiczny

Bo przecież tata też będzie spędzał w parku sporo czasu, więc czemu nie z ciepłą kawą w ręku? Dobry kubek jest na wagę złota, byleby o dużej pojemności.

Po raz kolejny podpowiem, że prezenty dobrze jest kupować już po narodzinach dziecka. Poczekaj, zobacz, jakie są realne potrzeby rodziców, i dopiero wtedy dobierz odpowiedni podarunek.

Jeśli żaden wymieniony tu prezent dla młodego taty Cię nie przekonał, to może warto postawić na książki? Może to być jakiś klasyk, może być fantasy, a może książka ,,Witaj w klubie”, która przyda się na pewno szybciej, niż się komukolwiek wydaje. Akurat ta pozycja traktuje co prawda o dojrzewaniu dziewcząt, ale przecież edukacja nie ma płci… :)