Szampon w kostce, czyli mycie w stylu eko

Szampon w kostce – co to jest?

Odpowiedź na Twoje potrzeby :) I jak sama nazwa wskazuje – stała forma „tradycyjnego” szamponu.

Szampony w kostce znajdziesz przeważnie w małych, kartonowych pudełkach, jednak z chęcią zamieszkają w Twojej łazience na przykład zamknięte w szczelnej, metalowej puszce.

Co ciekawe, kostki myjące wcale nie są wymysłem naszych szalonych, pogmatwanych czasów – zadebiutowały już w latach 30. i 40. Niestety, na drodze pojawił się on, cały na kolorowo: PLASTIK, który okazał się po prostu tańszy w produkcji.

Potrzebowaliśmy katastrofy klimatycznej, aby zrozumieć konsekwencje tego wygodnickiego podejścia.

Nie zamierzam bić piany i mydlić Ci oczu – z właściwą sobie ciekawością zajrzałam w głąb takiego cuda. No bo eko opakowanie i zachęcająca, kompaktowa forma to jedno…

Szampon w kostce – skład

Czyli to drugie (równie ważne). Bo nikt nie chce kupić kota (tfu, kiepskiego szamponu) w worku (ekhem, pudełku?).

Standardowa kostka do mycia włosów ma całkiem podobny skład do szamponów w płynie, oba produkty dążą w końcu do tego samego. Wśród jej składników szukaj więc detergentów myjących (najlepiej tych naturalnego pochodzenia).

Kojarzysz SLS, zmorę włosomaniaczek_aków? W nadmiarze może wysuszyć skórę głowy, dlatego jeżeli widzisz go na odwrocie opakowania – odłóż produkt na półkę i obdarz go spojrzeniem pełnym nienawiści.

Do tych „dobrych” detergentów należy między innymi SCI – czyli sodium cocoyl isethionate. Jest wytwarzany z oleju kokosowego, czuły dla włosów i biodegradowalny. Jeśli zauważysz go w składzie produktu – śmiało wpakuj kostkę do koszyka czy to w drogerii, czy online (i odpowiednio obdarz czułym spojrzeniem pełnym wdzięczności).

Poza detergentami w skład dobrego szamponu w kostce wchodzą różnego rodzaju glinki, olejki, ekstrakty roślinne i wiele innych substancji, w zależności od pożądanych efektów (nawilżających, przeciwłupieżowych i tak dalej).

Szampon w kostce ma lekko kwaśny odczyn (zwykle do około 5,5 pH), niemal taki sam jak naturalne pH naszej skóry.

Jak myć włosy szamponem w kostce?

Zasadniczo cała procedura nie różni się od tej z użyciem jego butelkowanej wersji.

Jak używać szamponu w kostce?

• Zmocz dokładnie włosy – jeśli chodzi o temperaturę wody, powinna być nieco wyższa niż temperatura ciała (najlepiej około 40 stopni Celsjusza); zbyt wysoka może uszkodzić mieszki włosowe i wysuszyć skórę głowy, zimna – utrudni otwieranie łusek włosowych i uniemożliwi dokładne ich umycie.
• Pocieraj dłońmi o kostkę, aby aktywować pianę – pamiętaj: liczba bąbelków wcale nie determinuje tego, czy dany kosmetyk lepiej czyści włosy.
• Masuj dokładnie skórę głowy u nasady włosów w kierunku ich naturalnego wzrostu. Koliste ruchy dłoni mogą uszkodzić cebulki, a poza tym skutkować ich nierozczesywalnym splątaniem. Jeżeli masz gęste włosy, możesz ułatwić sobie mycie, wydzielając z nich mniejsze sekcje.
• Nie musisz szorować włosów na ich długości – szampon, spływając razem z wodą, naturalnie oczyści je ze wszelkich zanieczyszczeń; poza tym tymi partiami zaopiekuje się odżywka (którą również znajdziesz w formie kostki!).
• Spłucz włosy lekko chłodniejszą niż wcześniej wodą.

Gotowe!

Niektórzy polecają także mycie poprzez bezpośrednie pocieranie skóry głowy kostką do mycia.

Szampon w kostce – zalety

Z kilku z nich wysprzęgliłam się już powyżej, ale kostka do włosów, choć niepozorna, to naprawdę mała wielka bohaterka.

W zgodzie ze środowiskiem

Dzięki działalności National Geographic, a konkretnie kampanii „Planet or Plastic?”, możemy dowiedzieć się między innymi, że w oceanie rocznie ląduje aż 9 milionów ton plastiku. Aby lepiej to zobrazować – wyobraź sobie, że co minutę na brzegu akwenu pojawia się śmieciarka, która bezpardonowo wyrzuca swoją zawartość wprost do wielkiej wody. Dramat!

Eko szampony w kostce to alternatywa bez grama plastiku – krok w kierunku minimalizacji takich odpadów. No, niektórzy powiedzą, że to raczej baby step niż zamaszysty sus, jednak w przypadku obecnie trwającego kryzysu klimatycznego nawet najmniejsze formy wsparcia Ziemi są na wagę złota.

Mniejszy ślad węglowy

Ślad węglowy cyklu życia danego produktu określa całkowitą emisję gazów cieplarnianych generowanych podczas jego wytworzenia (od wydobycia surowców przez produkcję i użytkowanie po składowanie i ewentualny recykling).

Naturalny szampon w kostce starczy Ci na dłużej (ale o tym później), przy jego produkcji zużywa się znacznie mniej wody, składniki są mniej przetworzone, a opakowania – biodegradowalne. To realny krok do zmniejszenia śladu węglowego odpowiedzialnego za hulające globalne ocieplenie.

„Nie” dla okrucieństwa!

Na całe szczęście próżno szukać szamponów w kostce testowanych na zwierzętach. W większości są to formuły wegańskie, oparte na składnikach pochodzenia roślinnego, które w żaden sposób nie wadzą naszym pręgowanym i skrzydlatym, wodnym oraz lądowym przyjaciołom.

Mimo że w składzie szamponów w kostce pojawiają się różnego rodzaju oleje, jeden jest zdecydowanie na czarnej liście. Mowa oczywiście o oleju palmowym, którego pozyskiwanie łączy się z silną degradacją i deforestacją lasów deszczowych. Prowadzi to nie tylko do unicestwienia naturalnej flory i fauny, ale też rosnących problemów z dostępem do wody pitnej oraz pożywienia, głównie w rejonach Malezji i Indonezji.

Uprzejmie przypominam, że daleko nam do gołosłowności – produkty Your KAYA również są wegańskie. Dbamy o Ciebie tak samo, jak o Matkę Ziemię :)

Kompaktowy rozmiar = wygoda w podróży!

Jedziesz na wakacje.

Układasz równiutko w walizce kostiumy kąpielowe, koszulki, parę butów. (No dobra, kilka par).

O NIE.

JESZCZE SZAMPON I ODŻYWKA.

Mycie włosów szamponem w kostce to także… oszczędność miejsca w walizce. To być może marginalna zaleta w porównaniu z wyżej wymienionymi, jednak dla fanek_ów podróży czy osób prowadzących raczej nomadyczny tryb życia to rozwiązanie idealne.

Nie musisz się martwić, że nieporęczne butelki zajmą miejsce (lub, co gorsza, otworzą się w trakcie podróży i zaleją klejącą paćką całą Twoją garderobę).

Poza tym, jeśli oprócz środowiska pragniesz też nieco odciążyć domowy budżet, mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Szampon w kostce to inwestycja na dłużej.

Na ile starcza szampon w kostce?

Składniki szamponu w kostce mają skoncentrowaną, nierozcieńczoną formę. Jedna kostka starczy Ci na od około 80 do 100 myć, co odpowiada między 2 a 3 butelkom kosmetyku! Te liczby są orientacyjne, oparte na założeniach producentów, jednak spokojnie – możesz być pewna_pewien, że to przyjaźń na dłużej.

To, jak długo towarzyszyć Ci będzie jeden szampon w kostce, zależy między innymi od kondycji i struktury Twoich włosów.

To naturalne, że mając gęstą i bujną czuprynę, możesz czuć potrzebę używania większej ilości produktu. Wspomniałam już o tym wyżej, przypomnę i tutaj: ilość piany nie determinuje myjących właściwości kosmetyku. Podczas prysznica podziel włosy na mniejsze partie i użyj kostki bezpośrednio na skórze głowy.

Jeżeli Twoja pachnąca kostka do mycia włosów „chudnie” szybciej, niż się spodziewałaś_eś, może to świadczyć o tym, że masz w domu twardą wodę. Oznacza to, że z Twojego prysznica płynie woda o wysokiej zawartości minerałów, między innymi węglanów, siarczanów wapnia czy magnezu. Ich cząsteczki w spotkaniu ze składnikami szamponu w kostce wchodzą w mało przyjacielską relację, co determinuje to, że musisz włożyć więcej siły w spienienie kosmetyku. Tutaj również mam dla Ciebie rozwiązanie: spróbuj rozcieńczyć kosmetyk w oddzielnym naczyniu. Możesz wlać do niego przefiltrowaną, ciepłą wodę i bezpośrednio w niej spienić kostkę. Powstałą miksturę aplikuj bezpośrednio na włosy i powtórz wszystkie wymienione wcześniej kroki.

Pamiętaj: jeśli pozostawisz szampon w kostce na golasa (czytaj: bez żadnej ochrony) w miejscu, w którym narażony jest na bezpośrednie, incydentalne spotkania z wodą, może szybciej zmięknąć i stracić na swojej objętości.

No plastik, no cry 

Szampon i odżywka w kostce to znakomita alternatywa dla wstydliwej wystawki plastikowych potworków pod prysznicem. Hej, nie oceniam Cię – sama taką miałam.

Choć pięknie pachniały, spowijały moje włosy imponującą pianą i świetnie sprawdzały się w roli prowizorycznego mikrofonu podczas porannych koncertów, w większości pełne były bubli, SLS-ów i innych szemranych substancji. A to wszystko w plastikowym ciałku, które z łatwością (i absolutnym brakiem wyrzutów sumienia) zamieniłam na zgrabną puszkę.

Zachęcam Cię do podobnej decyzji – uwierz, Twoje włosy na tym nie ucierpią, a i jakoś tak lżej na serduchu kiedy wiesz, że jesteś częścią pozytywnej, zielonej rewolucji.

S. Cole, Are Shampoo Bars More Sustainable Than Shampoo Bottles?, „PURC Organics”, https://purcorganics.com/are-shampoo-bars-more-sustainable-than-shampoo-bottles/ [dostęp z dn. 27.03.2022].
Do Shampoo Bars Really Reduce Trash? | World Wide Waste, „Business Insider”, https://www.youtube.com/watch?v=P3vCD7mFaZU [dostęp z dn. 27.03.2022].
S. Ho, Zero Waste History: The Humble Origins Of The Shampoo Bar, „Green Queen”, https://www.greenqueen.com.hk/zero-waste-history-the-humble-origins-of-the-shampoo-bar/ [dostęp z dn. 27.03.2022].
How to wash your hair properly using a Natural Shampoo Bar, „Genhair Herbal Hair Care”, https://www.youtube.com/watch?v=gTjs3nEVX8Q [dostęp z dn. 27.03.2022].
A. Ogle, 4 Reasons to Ditch Your Shampoo Bottle for a Bar, „National Geographic”, https://www.nationalgeographic.com/travel/article/shampoo-bar-sustainable-toiletries-plastic-free#close [dostęp z dn. 27.03.2022].