Choroby przenoszone poprzez kontakty seksualne to temat wciąż obarczony dużą ilością wstydu i skrępowania. Osobom borykającym się z chorobami wenerycznymi niezwykle trudno jest rozpocząć dialog nawet z bliskimi, nie mówiąc już o lekarzach. Boimy się surowej oceny i łatki kogoś nieodpowiedzialnego czy rozwiązłego. Prawdą jest jednak, że w ostatnich latach coraz więcej ludzi choruje na choroby weneryczne, często nawet o tym nie wiedząc – zakażenia mogą bowiem przebiegać bezobjawowo. Dodatkowo dochodzi do nich nie tylko podczas stosunku dopochwowego, ale także w trakcie kontaktów oralnych czy analnych oraz przez prozaiczne, wydawałoby się, czynności, jak korzystanie z tych samych ręczników.
Choroby weneryczne – rozmawiajmy o nich!
Na początku chciałabym zaznaczyć, że zakażenie się którąkolwiek z chorób wenerycznych nie powinno wywoływać w Tobie wstydu. Możesz zapobiec zakażeniu, rozmawiając z partnerem_ką o jego_j przeszłości seksualnej, stosując prezerwatywy oraz zachowując higienę po stosunku. Jeśli pomimo tych działań doszło do zarażenia – spokojnie. Odrzuć wstyd i weź się do działania. Stań się ogniwem tego łańcucha, które nie tylko zadba o siebie, ale też zatrzyma rozprzestrzenianie się choroby.
Wiadomo, że jak wszystko na tym świecie, choroby przenoszone drogą płciową dzielą się na dwie grupy: te „łagodniejsze”, gdzie po prostu musimy się „przeleczyć”, powstrzymać od kontaktów seksualnych i za jakiś czas o nich zapomnieć, oraz te umiarkowane, których nie tak łatwo się pozbyć i trochę musimy się z nimi pomęczyć. W niektórych przypadkach zostają z nami na zawsze i trzeba się nauczyć z nimi żyć – a to, jak wiadomo, nie jest takie proste.
Infekcje grzybicze
Należą do nich zapalenia grzybicze pochwy i sromu wywołane obecnością drożdżaków z gatunku Candida albicans. Zostały one omówione także w innym ginekologicznym poście. Jak w nim wspomniałam, bardzo często zależą one po prostu od zachwiania równowagi mikrobiologicznej w pochwie (odporność, ilość spożywanych cukrów, antybiotyki etc.). Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że czynniki takie jak dodatkowe bakterie czy grzyby z zewnątrz, mikrourazy przy stosunku oraz pozostawanie spermy w pochwie (która jest genialną pożywką dla bakterii!) dokładają swoje trzy grosze do zapaleń narządów rodnych. Odnośnie zasad postępowania nie będę się powtarzać i odsyłam Was do wyżej wspomnianego artykułu, jednak jest jedna rzecz, której tam nie poruszyłam, a mianowicie: czy można współżyć podczas terapii infekcji pochwy? Zasadniczo dobrze by było chwilę się wstrzymać, ale jeśli macie przeogromną ochotę na zbliżenie, nie ma ku temu bezwzględnych przeciwwskazań. Leki zakłada się dopochwowo zazwyczaj na noc, dlatego jeśli chcecie odbyć stosunek, to najlepiej w ciągu dnia, z prezerwatywą i prysznicem po (może być wspólny!) :)
Bakteryjne choroby przenoszone drogą płciową
Do infekcji bakteryjnych, które są przenoszone drogą płciową, należą też wspomniane w poprzednim artykule STD:
- Kiła (wywoływana przez bakterie Treponema pallidum – krętka bladego). Wcześnie rozpoznaną kiłę da się wyleczyć kuracją antybiotykową. Nieleczona może natomiast prowadzić do nieodwracalnych zmian, między innymi w obrębie układu nerwowego. Można się nią zarazić podczas każdego rodzaju stosunku (waginalnego, analnego, oralnego), a także wewnątrzmacicznie (w wyniku transmisji z matki na płód, dlatego badane są na nią wszystkie osoby w ciąży). Na co zwracamy uwagę? Na zmianę pierwotną, czyli bezbolesną grudkę/wrzód w okolicy narządów płciowych (niekiedy i w jamie ustnej!), oraz na powiększone węzły chłonne. We wczesnym stadium kiła może się objawiać wysypką na twarzy czy bólem przy oddawaniu moczu.
- Rzeżączka. Jest to choroba przenoszona drogą płciową wywoływana przez bakterie dwoinki rzeżączki (Neisseria gonorrhoeae). Droga zakażenia jest podobna jak w przypadku kiły – wskutek kontaktów waginalnych, oralnych lub analnych. Choroba może być również transmitowana z matki na płód. Do takiego zakażenia najczęściej dochodzi podczas przechodzenia dziecka przez kanał rodny w trakcie porodu, dlatego każdy noworodek ma po narodzinach zakrapiane oczy 1-procentowym roztworem azotanu srebra (oczywiście jeśli rodzic wyrazi na to zgodę), który zapobiega gonokokowemu zapaleniu spojówek prowadzącemu do trwałej utraty wzroku. Tak jak w przypadku kiły, na obecność rzeżączki badane są wszystkie osoby ciężarne, którym często (jeśli są zarażone) proponowany jest poród przez cesarskie cięcie, aby zmniejszyć ryzyko zarażenia dziecka. Na jakie objawy należy zwrócić uwagę? Na ropne upławy, ropny wyciek z cewki moczowej, ból w czasie oddawania moczu czy ropnie tworzące się w obrębie narządów płciowych zewnętrznych, jak i wewnętrznych u osób każdej płci. Nieleczona rzeżączka prowadzi do uszkodzeń i zmian w innych układach organizmu. Leczenie opiera się na antybiotykoterapii – penicylinami lub innymi antybiotykami (w zależności od oporności bakterii).
- Chlamydioza. Należy do najczęstszych chorób przenoszonych drogą płciową. Za jej rozwój odpowiedzialna jest bakteria Chlamydia trachomatis. W większości przypadków chlamydioza przebiega bezobjawowo, jednak może dawać pewne symptomy. Kobiety powinny zwrócić uwagę między innymi na krwawienie w trakcie cyklu menstruacyjnego lub po stosunku, pieczenie pochwy, nieprawidłowy śluz z pochwy czy bóle podbrzusza. W przypadku mężczyzn niepokojące są ropna albo mleczna wydzielina z penisa oraz zapalenie gruczołu krokowego. Niezależnie od płci w przebiegu zakażenia może występować ból przy oddawaniu moczu lub nieprzyjemne parcie na pęcherz. Chlamydia jest najczęstszą przyczyną zapaleń miednicy mniejszej, powoduje też nierzeżączkowe zapalenie cewki moczowej. Często towarzyszy jej ból, swędzenie narządów płciowych i okolic odbytu oraz dyskomfort podczas oddawania moczu.
Do innych chorób wenerycznych pochodzenia bakteryjnego należą między innymi wrzód weneryczny, czerwonka bakteryjna oraz zakażenia bakteriami z rodziny Mycoplasma czy Ureaplasma. Nie sposób ich wszystkich omówić w jednym artykule, ale poniżej na pewno znajdziecie dodatkowe informacje dla szczególnie zainteresowanych tym tematem :)
Przenoszone drogą płciową choroby wirusowe
Choroby przenoszone drogą płciową mogą wywoływać także wirusy: HSV (ang. herpes simplex virus), wirus brodawczaka ludzkiego (HPV, ang. human papilloma virus), HBC (ang. hepatitis B virus) i HCV (ang. hepatitis C virus), HTLV (ang. human T-lymphotropic virus) czy HIV (ang. human immunodeficiency virus). Niestety sprawa z wyleczeniem chorób wirusowych jest bardziej skomplikowana i często niemożliwa. Jeden z elementów ich profilaktyki stanowi jednak edukacja, więc zaczynamy.
Wirus opryszczki (HSV, herpes simplex virus) – podtypy
Wyróżnia się dwa typy HSV:
- typ 1 – odpowiedzialny głównie za opryszczkę wargową,
- typ 2 – wywołujący opryszczkę narządów płciowych.
Są to wirusy występujące powszechnie w populacji i w zależności od źródła szacuje się, że nosicielami jednego z wymienionych typów jest od ¼ do nawet ⅓ populacji. Do zakażenia dochodzi dokładnie tak samo jak przy wcześniej wymienionych STD, czyli wskutek kontaktów seksualnych z nosicielem, przez kontakt z wydzielinami partnera_ki, przejście z matki na płód wewnątrzmacicznie lub podczas porodu. Musimy pamiętać, że sama infekcja bardzo często przechodzona jest bezobjawowo, a objawy choroby mogą być spowodowane osłabieniem odporności czy stresem.
Opryszczka narządów płciowych – objawy
- Pęcherzyki wypełnione płynem na wargach sromowych, prąciu lub w okolicach odbytu,
- powiększenie węzłów chłonnych,
- patologiczna wydzielina z narządów płciowych lub odbytu – białawe lub żółtawe, grudkowate upławy,
- bóle nóg i pośladków,
- pieczenie pochwy,
- ból przy oddawaniu moczu.
Na opryszczkę mamy ogólnodostępny lek – acyklowir, stosowany w różnych schematach w zależności od czasu, jaki upłynął od wniknięcia patogenu, wystąpienia objawów czy wyniku testu ciążowego. I tutaj pojawia się mój ponowny apel: jeśli zaobserwujesz coś nietypowego – zgłoś się do lekarza. Opryszczka narządów płciowych może nawracać, ponieważ wywołujący ją wirus wnika do układu nerwowego i pozostaje tam w uśpieniu!
Kłykciny kończyste – choroba wywołana HPV
Powszechnie występujący wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) omówiony został w moim poprzednim wpisie przy okazji tematu raka szyjki macicy. Typy HPV niskiego ryzyka onkologicznego (6, 11, 42, 43, 44) odpowiedzialne są za kłykciny kończyste w obrębie okolicy urogenitalnej. Są to nienowotworowe zmiany skórne, które zwykle przyjmują postać niewielkich, kalafiorowatych narośli. U kobiet pojawiają się zwykle na wargach sromowych, a także w okolicach odbytu i krocza, z kolei u mężczyzn kłykciny kończyste zazwyczaj lokalizowane są na wewnętrznej stronie napletka lub na żołędzi prącia. Rzadko, ale zdarzają się takie przypadki, kiedy kłykciny występują w jamie ustnej (na przykład na języku czy krtani). Test mający zdiagnozować ewentualne zakażenie HPV jest powszechnie stosowany w diagnostyce raka szyjki macicy, do którego brodawczak się przyczynia.
Zakażenie wirusem zapalenia wątroby
Teraz wkraczamy w obręb trochę trudniejszych tematów, mianowicie: wirusów zapalenia wątroby typu B i C oraz wirusa HIV. Są to drobnoustroje, które powodują choroby niosące za sobą dużo większe konsekwencje i których pozbycie się nie należy do najprostszych, a często jest wręcz niemożliwe.
HCV (wirusowe zapalenie wątroby typu C) bywa wymieniany jako STD, ale nie jest to sprawa jednoznaczna i pomimo że żyjemy w XXI wieku, nadal nie wiemy, czy ta choroba przenosi się w trakcie stosunku seksualnego. Wirusowe zapalenie wątroby typu C łączone jest głównie ze stosowaniem tych samych igieł podczas przyjmowania narkotyków, wykonywania procedur medycznych czy tatuowania i kolczykowania ciała – wszystko oczywiście w sytuacji, gdzie nie są spełniane podstawowe warunki sterylizacji i zabezpieczenia sprzętu.
HCV dotyczy głównie kontaktów seksualnych, w czasie których dochodzi do uszkodzenia błony śluzowej. Największe ryzyko występuje w trakcie stosunków analnych ze względu na czystą mechanikę – ściany pochwy są wytrzymalsze, bardziej rozciągliwe i przez to bardziej odporne na urazy podczas penetracji. Sam wirus powoduje zapalenie wątroby prowadzące do jej marskości, jednak dużej liczbie osób przez wiele lat nie towarzyszą żadne objawy. WZW-C jest chorobą wyleczalną. W ostatnich latach prowadzono wiele badań klinicznych, w wyniku których osiągnięto prawie całkowitą wyleczalność. Musimy sobie jednak uzmysłowić, że wszystko zależy od momentu rozpoznania choroby i zastosowania leczenia. Metodą zapobiegania i „dmuchania na zimne” jest oczywiście używanie prezerwatyw.
W przypadku HBV (wirusowego zapalenia wątroby typu B) do zakażenia dochodzi drogą transmisji poprzez stosunki płciowe, wewnątrzmacicznie z matki na dziecko, a także na sposoby wspomniane przy okazji HCV. Podobnie jak wirusowe zapalenie wątroby typu C, HBV prowadzi do marskości wątroby i wszystkich związanych z nią powikłań, również wystąpienia raka wątrobowokomórkowego. Zakażenie może natomiast przez wiele lat pozostawać bezobjawowe.
Leczenie jest skomplikowane i uzależnione od przebiegu choroby, jej wykładników serologicznych i stanu zdrowia pacjenta. Polega na podawaniu leków przeciwwirusowych w różnych schematach. Całkowite wyleczenie jest niemożliwe – cel farmakoterapii stanowi zatrzymanie namnażania się wirusa, tak aby nie szkodził dalej naszemu organizmowi. W odróżnieniu od HCV na wirusowe zapalenie wątroby typu B istnieje szczepionka, którą dostają wszystkie noworodki i która jest powtarzana zgodnie z kalendarzem szczepień obowiązującym w naszym kraju od 1994 roku. Czy warto się „doszczepiać”? Przed zabiegami chirurgicznymi – jak najbardziej, ale wszystko zależy od poziomu przeciwciał w Twojej krwi. Skonsultuj się ze swoim lekarzem, a on na podstawie badań powie Ci, co jest dla Ciebie najlepsze.
HIV (human immunodeficiency virus)
Tym sposobem doszliśmy do najtrudniejszego tematu związanego z chorobami przenoszonymi drogą płciową – zakażenia HIV. Wirus ten atakuje zawarte we krwi limfocyty T. Stanowią one pewnego rodzaju tarczę i warunkują odpowiedź komórkową wobec pojawiających się patogenów, mogących stanowić zagrożenie dla zdrowia. Agresywny HIV powoduje spadek obecności limfocytów T, co znacznie osłabia układ odpornościowy. AIDS (acquired immunodeficiency syndrome), czyli zespół nabytego niedoboru odporności, to choroba wywoływana przez HIV, która rozwija się właśnie przy znacznym osłabieniu układu immunologicznego. Objawy AIDS są bardzo różnorodne – o przebiegu choroby, jej etapach i towarzyszących jej dolegliwościach możecie przeczytać tutaj.
Podobnie jak inne choroby z tej grupy, HIV przenoszony jest przez wszelkiego rodzaju stosunki płciowe, kontakt z nasieniem czy krwią partnera_ki, a także przez mleko osoby po porodzie. Do transmisji wirusa nie dochodzi jednak przez pocałunek. W ślinie znajduje się tak mało jego cząstek, że należałoby „wypić” kilka litrów wydzieliny! Tak jak w przypadku innych chorób przenoszonych drogą płciową, przed tym wirusem chronimy się, używając prezerwatyw. Jest to jednak temat tak obszerny, że z pewnością poświęcę mu oddzielny wpis.
Pasożytnicze choroby przenoszone drogą płciową
Osobną grupą chorób przenoszonych drogą płciową są choroby pasożytnicze, takie jak:
- wszawica (wesz łonowa – Pthirus pubis),
- świerzb (Sarcoptes scabei),
- pełzakowica (Entemoeba histolytica),
- rzęsistkownica (Trichomonas).
To, co charakteryzuje wymienione tu patogeny, to fakt, że często do zakażenia nie dochodzi wyłącznie podczas stosunku seksualnego, ale też poprzez używanie tych samych ręczników, bielizny czy spanie z kimś w jednym łóżku.
Nie ukrywam, że wymienione przeze mnie dwie pierwsze pasożytnicze choroby przenoszone drogą płciową są już bardzo rzadko spotykane w gabinecie ginekologicznym – ze względu na wzrost poziomu życia i świadomości higieny w społeczeństwie. Bardzo często dotyczą natomiast osób bezdomnych i przeważnie są diagnozowane na oddziałach dermatologicznych. Nie oznacza to jednak, że nie występują w ogóle, więc gdy widzisz, że „coś” skacze po Twoich włosach łonowych – to może być wesz, która składa charakterystyczne jaja zwane gnidami u podstaw Twoich włosów. Udaj się do ginekologa albo dermatologa, a on zastosuje odpowiednie leczenie i dzięki temu pozbędziesz się nieproszonych gości.
Co powoduje świerzbowiec? Świąd, aktywny często w godzinach nocnych, „norki” w Twojej skórze i tak zwane przeczosy, czyli uszkodzenia naskórka związane z drapaniem. Zmiany usytuowane są na narządach płciowych, w okolicy odbytu czy pośladków, a także przy brodawkach sutkowych czy pępku. Leczenie polega na miejscowym stosowaniu maści i wzmożonej higienie. Spokojnie – pozbędziesz się go!
Gdy słyszę „rzęsistkowica”, od razu kojarzę zielonożółte pieniste upławy o niezbyt przyjemnym zapachu. To jedno z tych powiązań patogen-objaw, które wymieniłabym zapytana o 3 w nocy, wybudzona z najgłębszego snu :) Dodatkowo w przebiegu zakażenia dołączają się objawy dyzuryczne, czyli częstomocz i ból podczas oddawania moczu, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn (u których rzęsistek może prowadzić do zapalenia gruczołu krokowego). Jak przebiega leczenie zakażenia? Same objawy choroby brzmią niepokojąco, ale na szczęście terapia należy do tych prostszych. Najczęściej stosowany jest ogólnodostępny lek przeciwbakteryjny – metronidazol.
Pełzakowica jest znana głównie jako choroba układu pokarmowego, jednak jedną z jej form pozajelitowych jest właśnie pełzakowa choroba układu moczowo-płciowego. Zakażenie odbywa się zazwyczaj poprzez spożycie cyst, wydalonych przez nosiciela wraz z kałem, ale udowodnione są transmisje zarówno przez stosunek jedno-, jak i różnopłciowy. Pełzakowica w niektórych przypadkach przebiega bezobjawowo, jednak mogą się pojawić: biegunka, pogorszenie funkcji wątroby, ropnie wątroby, infekcje czy ból podczas oddawania moczu. Choroba ta pokazuje nam, że żyjemy w otwartym świecie i nie trzeba pić wody prosto ze źródełka w Tajlandii, żeby zarazić się tym pasożytem ;) Wystarczy partner_ka, który_a w przeszłości dużo podróżował_a lub sypiał_a z osobą zakażoną chorobą przenoszoną drogą płciową.
Profilaktyka i leczenie chorób przenoszonych drogą płciową
Choroby weneryczne to niezwykle szeroki temat i nie da się omówić dokładnie ich wszystkich w krótkiej pogadance. Zresztą nie to było moim celem :) Chcę Wam uświadomić, że nie dotyczą one tylko biednych, brudnych i rozwiązłych ludzi z krańca świata, ale mogą spotkać każdą_ego z nas niezależnie od płci.
Oglądajmy się. Jeśli pojawia się coś, czego wcześniej nie było, idźmy do lekarza. Leczenie chorób wenerycznych polega na stosowaniu antybiotyków, podawanych domięśniowo lub dożylnie. Schematy różnią się w poszczególnych krajach, ale często opierają się na zastosowaniu ogólnodostępnych leków. Każdy przypadek musi być jednak przeanalizowany indywidualnie w zależności od czasu trwania zakażenia oraz chorób współistniejących.
Nieleczone choroby weneryczne – powikłania
Nieleczone choroby weneryczne mogą prowadzić groźnych dla zdrowia i życia powikłań:
- nowotworów,
- stanów zapalnych wątroby i nerek,
- bezpłodności,
- chorób serca,
- problemów ze zdrowiem psychicznym.
Musimy być uważni w doborze partnerów_ek seksualnych, a gdy zaczynamy z kimś związek lub mamy ochotę na przygodny seks, nie zapominajmy o prezerwatywie. To, że nasza liczba partnerów_ek seksualnych jest niewielka, nie znaczy, że nasi partnerzy_rki nie uzbierali_ły większej grupy. Nie możemy mieć do nich pretensji o to, z iloma osobami sypiali_ły lub jak wyglądała ich przeszłość. Należy jednak sobie uświadomić, że każdy_a nowy_a partner_ka niesie ze sobą nowe ryzyko. Wszelkie zmiany w okolicach narządów płciowych powinny skierować nas do lekarza, bo lepiej pójść i usłyszeć, że niepokojące objawy nie są wywołane przez choroby weneryczne, tylko na przykład przez wrastający włos :)
Na niektóre choroby przenoszone drogą płciową można się zaszczepić (na przykład HPV i HBV). Od kilku dekad prowadzone są również badania nad szczepionką na HIV.
Rozmawiajmy więc, używajmy prezerwatyw i dbajmy o naszą higienę intymną. A gdy mamy jakieś wątpliwości, po prostu się badajmy! Jak sprawdzić, czy nie jesteśmy nosicielami choroby, jeśli nie dokuczają nam żadne objawy? W komercyjnych laboratoriach istnieją zarówno pakiety podstawowe, jak i rozszerzone, dotyczące chorób przenoszonych drogą płciową – może warto w nie zainwestować i się przebadać? Badanie na HIV bezpłatnie i anonimowo wykonamy w punktach diagnostyczno-konsultacyjnych.
Choroby weneryczne bez tabu!
Przy okazji tego artykułu chciałam zasygnalizować Wam wiele fantastycznych akcji, które organizują studenci medycyny w ramach IFMSA (International Federation of Medical Students) oraz działającego w jego obrębie SCORA (Program Stały ds. Zdrowia Reprodukcyjnego i AIDS). Prowadzą oni prelekcje na temat STD, AIDS, nowotworów narządów płciowych czy pierwszej wizyty u ginekologa. Odbywają się one między innymi przy okazji „białych niedziel”, a także w placówkach edukacyjnych. Jeśli jesteście organizatorami wydarzeń czy nauczycielami w szkołach ponadgimnazjalnych, możecie zgłosić się do osoby odpowiedzialnej za takie inicjatywy w Waszym województwie i przygotować spotkanie – kontakt znajdziecie przez strony internetowe poszczególnych oddziałów IFMSA.
Konkluzja tego wpisu? Zakażenie chorobami przenoszonymi drogą płciową to temat niezwykle szeroki i skomplikowany. Seks jest cudownym doświadczeniem, ale w chwili zbliżenia pamiętajmy o zdrowiu własnym oraz partnera_ki.
Adresy punktów diagnostyczno-konsultacyjnych AIDS: aids.gov.pl/pkd
SCORA – Baza Projektów IFMSA-Poland: baza.ifmsa.pl/category/scora
- A.C. Billet, A.S. Rousseau, L. Piroth, C. Martins, An underestimated sexually transmitted infection: amoebiasis, „BMJ Case Reports” 2019, vol. 12, i. 5).
- Chlamydia, https://www.labtestsonline.pl/test/chlamydia-badania [dostęp z dn. 20.04.2021].
- Duże postępy w pracach nad szczepionką przeciwko HIV, https://cordis.europa.eu/article/id/422576-a-major-boost-for-hiv-vaccine-identification-and-development/pl [dostęp z dn. 20.04.2021].
- Rekomendacje PTG w zakresie zakażeń przenoszonych drogą płciową w położnictwie i ginekologii, https://www.forumginekologiczne.pl/artykul/rekomendacje-ptg-w-zakresie-zakazen-przenoszonych-droga-plciowa-w-poloznictwie-i-ginekologii/2046 [dostęp z dn. 08.05.2021].
Data dodania: 13/08/2022
Data aktualizacji: 13/08/2022