Na dobry początek warto wyjaśnić, że bardziej odpowiedni jest termin „aseksualność” niż „aseksualizm” (tak jak „homoseksualność”, nie „homoseksualizm”). Mimo to używamy obu pojęć zamiennie, by każda osoba (nawet niezorientowana w tej dziedzinie) mogła trafić na nasze źródło po wyszukaniu którejkolwiek formy.
Co to znaczy „aseksualność”?
Źródła określają aseksualność jako trwałe nieodczuwanie pociągu seksualnego wobec innych osób czy żadnych obiektów. Aseksualność jest wrodzoną orientacją seksualną, niezależną od czynników psychologicznych czy hormonalnych.
Orientacji seksualnej nie można wybrać i – co ważne – to nieodłączna część danego człowieka. Nie wpływa w żaden sposób na jakość życia, mamy tu do czynienia z innym zestawem potrzeb i wyzwań niż w przypadku osób innych orientacji. Na razie nie wiadomo, co determinuje aseksualizm.
Czy osoby aseksualne mogą wchodzić w satysfakcjonujące związki?
Mogą! Jeśli tylko chcą.
Osoby aseksualne dzielą się na osoby romantyczne, mające potrzebę tworzenia bliskiej relacji romantycznej z drugą osobą, oraz na osoby aromantyczne, które takiej potrzeby nie czują.
Aseksualizm może być połączony z romantycznym pociągiem do osób płci przeciwnej, tej samej lub do osób dowolnej płci.
Czy osoby aseksualne wchodzą w związki tylko z innymi osobami tej orientacji?
Nie. W praktyce byłoby to trudne, gdyż szacuje się, że osoby aseksualne stanowią około 1% populacji. Szukając romantycznego związku, znajdują się w trudnym położeniu, ponieważ większość ludzi nie jest aseksualna. Wchodzą zatem w związki z osobami alloseksualnymi (odczuwającymi pociąg seksualny), co zupełnie nie umniejsza jakości tego związku.
Niestety, aseksualność jest często niewidoczna i ma krótszą historię jako tożsamość/społeczność niż inne mniejszościowe orientacje seksualne, które zdążyły już stworzyć kulturowe miejsca łączenia się w relacje. Z tego powodu wiele osób aseksualnych kończy w mieszanych związkach z osobami innych orientacji.
Niezależnie od orientacji, związki to siatka połączeń międzyludzkich. Komunikacja, bliskość, zabawa, humor, podekscytowanie i zaufanie – to łączy ludzi najbardziej.
Pociąg seksualny nie jest warunkiem koniecznym do tworzenia udanej relacji.
Aseksualizm nie ogranicza potrzeb emocjonalnych danej osoby. Są one jednak zaspokajane na różne sposoby – podobnie zresztą jak w przypadku innych orientacji. Niektóre osoby aseksualne mogą pragnąć romantycznych związków, inne w ogóle nie mają potrzeby wchodzenia w związki romantyczne. Mogą być najbardziej usatysfakcjonowane bliskimi przyjaźniami lub szczęśliwsze same.
Aseksualizm a seks
W powszechnej opinii osoby aseksualne nie uprawiają seksu i nigdy nie miały stosunków płciowych. W rzeczywistości nie jest to regułą.
Seks, nawet jeśli nie jest związany z pociągiem seksualnym do drugiej osoby, zazwyczaj stanowi dobry i akceptowalny sposób na rozluźnienie, redukcję napięcia czy zaspokojenie przyjemności. Podobnie rzecz się ma z masturbacją – mitem jest, że osoby aseksualne nie uprawiają samomiłości.
Zajrzyj też do naszych artykułów o masturbacji: „masturbacja kobiet” oraz „czy masturbacja jest zdrowa?”.
Niektóre osoby aseksualne wolą w ogóle zrezygnować z seksu, jednak część z nich zupełnie nie ma nic przeciwko stosunkom, a nawet może mieć wysokie libido.
Aseksualność a zaburzenia popędu
W 2015 roku powstał kwestionariusz umożliwiający rozróżnienie osób aseksualnych od alloseksualnych – możesz o nim przeczytać tutaj. Dzięki temu możliwe było przeprowadzenie badania porównującego osoby aseksualne z osobami z HSDD, czyli zespołem obniżonego popędu płciowego.
Badanie to wykazało znaczące różnice pomiędzy tymi dwiema grupami, co ostatecznie obaliło hipotezę o tym, że aseksualizm mógłby być uznawany za zaburzenie seksualne.
Ważne jest, by rozróżniać aseksualność od problemów z popędem seksualnym, wynikających z fizjologii, traum czy chorób.
Aseksualność nie jest nagłą utratą potrzeb seksualnych. Nie mówimy o aseksualności w przypadku osoby, która wcześniej odczuwała popęd i wykazywała zainteresowanie seksem, ale sytuacja uległa zmianie. Należy szukać przyczyn znacznie obniżonego libido lub całkowitego zaniku potrzeb seksualnych (czyli zaburzeń popędu i libido) i zgłosić się po pomoc do specjalisty, który pomoże w przywróceniu poprzedniego stanu.
Osoby aseksualne nie odczuwają potrzeby bycia leczonymi, ponieważ brak pociągu seksualnego (niekoniecznie popędu) jest w tym przypadku czymś naturalnym, a nie zaburzeniem czy stanem patologicznym. Orientacja seksualna nie stanowi źródła cierpienia. Zdarzają się sytuacje, że partner_ka lub otoczenie wywierają presję i w efekcie osoba aseksualna może zgodzić się na pomoc eksperta (na przykład seksuologa_ożki), ale to działanie pozbawione sensu.
Zachęcamy też do lektury artykułu o empatii: Empatia - uczucie, cecha osobowości czy umiejętność?
Czym jest AVEN?
AVEN (ang. Asexual Visibility and Education Network, czyli Sieć Widoczności i Edukacji Aseksualnej) to stowarzyszenie założone w 2001 roku przez Davida Jaya, którego celem jest zwiększenie akceptacji aseksualności w społeczeństwie, zainicjowanie publicznej dyskusji na jej temat, działanie na rzecz rozwoju społeczności aseksualnej, a także wspieranie osób tej orientacji oraz ich rodzin.
Zgodnie z informacją na stronie sieć obecnie posiada ponad 35 tysięcy zarejestrowanych użytkowników i jest największą społecznością osób aseksualnych w Internecie, jednocześnie stanowiąc źródło informacji i miejsce spotkań dla ludzi aseksualnych lub zastanawiających się nad swoją orientacją seksualną, ich przyjaciół i rodzin, naukowców oraz prasy.
Istnieje też 13 skupionych wokół AVEN społeczności lokalnych, między innymi jedna w Polsce. Członkowie AVEN angażują się w telewizji, prasie i radiu oraz uczestniczą w wykładach, konferencjach i paradach na całym świecie.
Symbole osób aseksualnych
Znakiem osób aseksualnych jest odwrócony trójkąt – wierzchołek skierowany w dół symbolizuje brak pociągu seksualnego. Flaga natomiast zawiera cztery poziome pasy w różnych kolorach o odmiennych znaczeniach:
- czarny – aseksualność,
- szary – demiseksualność (orientacja seksualna osób, które mogą odczuwać pociąg seksualny do innej osoby wyłącznie w przypadku nawiązania z nią wcześniej silnej więzi emocjonalnej) i gray ace, czyli tak zwana szara aseksualność (orientacja pomiędzy aseksualnością a seksualnością, w której dana osoba doświadcza pociągu seksualnego tylko od czasu do czasu),
- biały – sprzymierzeńcy,
- fioletowy – społeczność osób aseksualnych (wspólnota).
Aseksualność – nie mylić z:
- Abstynencją seksualną – czyli powstrzymywaniem się od aktywności seksualnej z pobudek religijnych, społecznych, filozoficznych, fizjologicznych, psychologicznych lub losowych.
- Awersją seksualną – czyli niechęcią do seksu.
- Antyseksualizmem – czyli wrogim nastawieniem do seksu – osoba aseksualna, nawet jeśli sama całkowicie rezygnuje z uprawiania seksu, może być pozytywnie nastawiona do uprawiania seksu przez innych ludzi.
- Celibatem – który jest wyborem jednostki. Osoby pozostające w celibacie mogą nieraz odczuwać bardzo silny popęd seksualny, który ulega na przykład sublimacji.
- Impotencją – osoba aseksualna może być całkowicie sprawna pod względem seksualnym.
Polecamy Twojej uwadze nasz inny artykuł o biernej agresji.
Czemu warto o tym mówić?
Aseksualność jest w opracowaniach naukowych porównywana do homoseksualności, która została uznana za orientację w momencie, gdy ustalono, że nie sprawia ona osobom homoseksualnym żadnych uciążliwości ani nie przysparza cierpień, zatem nie może zostać uznana za zaburzenie. I tak jak to było w przypadku homoseksualności, istnieją ludzie, którzy mają zapędy, by „leczyć” osoby aseksualne: zmienić je, by mogły być szczęśliwsze.
A chodzi właśnie o to, że osoby aseksualne byłyby szczęśliwe, gdyby nie musiały na każdym kroku tłumaczyć się z tego, kim są – z własnej orientacji oraz potrzeb.
Czas na normalizację aseksualności!
Tymczasem w przestrzeni publicznej temat aseksualności nie jest traktowany nawet po macoszemu. Jest pomijany, spychany na margines, jakby w ogóle nie istniał. Czy przeczytacie o tym w podręcznikach do edukacji seksualnej? Nie.
Skąd zatem młodzi ludzie mają czerpać wiedzę, a tym bardziej skąd mają wiedzieć, że wszystko z nimi okej?
Brakuje źródeł, które mówiłyby: „hej, jest w porządku, jeśli czujesz, że seks to nie Twoja bajka”. Najgorzej, że osoby aseksualne wolą się nie wychylać ze strachu przed odrzuceniem. Preferują pozostawać niewidoczne, by uniknąć wyśmiewania i poniżania.
Zwiększenie świadomości społecznej w tym zakresie jest tak ważne, ponieważ istnieje spora część społeczeństwa, która nie rozumie lub nie wierzy w aseksualizm, co prowadzi do dyskryminacji i uprzedzeń wobec osób aseksualnych.
Dr Elizabeth Abbott, autorka Historii celibatu, zwraca uwagę na fakt, że w średniowiecznej Europie aseksualność – w przeciwieństwie do homoseksualności – nigdy nie była nielegalna, przez co osoby aseksualne pozostały niewidoczne – aż do dziś, do czasów mediów społecznościowych oraz dostępu do informacji, dzięki którym osoby aseksualne mogą dojść do głosu i wzajemnie się odnaleźć.
Społeczność osób aseksualnych dopiero zaczyna się tworzyć. Powstają pierwsze stowarzyszenia, aplikacje randkowe, organizowane są też eventy zwiększające świadomość w zakresie aseksualności. Pozostaje nam mieć nadzieję, że z czasem społeczność ta będzie coraz silniejsza i odważniejsza. I nikt nie będzie czuł się samotny czy odizolowany od społeczeństwa.
- About Asexuality, „The Asexual Visibility and Education Network”, https://www.asexuality.org/?q=overview.html [dostęp z dn. 08.10.2021].
- M. Beisert, Seksualność w cyklu życia człowieka, Warszawa 2006.
- M. Laphimon, A Glossary of Term In Gender and Sexuality, [w:] Podstawy seksuologii, red. Z. Lew-Starowicz, V. Skrzypulec-Plinta, Warszawa 2010.
- J. Lehmiller, Are You Asexual? Here’s How Scientists Measure Asexuality, „Sex and Psychology”, https://www.sexandpsychology.com/blog/2017/6/26/are-you-asexual-heres-how-scientists-measure-asexuality/ [dostęp z dn. 08.10.2021].
- M.A. Yule, L.A. Brotto, B.B. Gorzalka, Asexuality: an extreme variant of sexual desire disorder?, „The Journal of Sexual Medicine” 2015, vol. 12, i. 3, p. 646-660, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25545124/ [dostęp z dn. 08.10.2021].
- M.A. Yule, L.A. Brotto, B.B. Gorzalka, A validated measure of no sexual attraction: the Asexuality Identification Scale, „Psychological Assessment” 2015, vol. 27, i. 1, p. 148-160, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25383584/ [dostęp z dn. 08.10.2021].
Data dodania: 14/08/2022
Data aktualizacji: 14/08/2022