Mleczko, pianka, żel… Co wybrać do mycia twarzy?

O tym, jak istotną funkcję pełni oczyszczanie twarzy w rutynie pielęgnacyjnej, pisałam już w innym tekście: „Podstawowa pielęgnacja twarzy – co musi w sobie zawierać?”.

Wiemy zatem, że jest to podstawa, na której nie możemy się potknąć. Ale jak zachować równowagę i zdrowy rozsądek, gdy producenci prześcigają się w pomysłach na coraz to nowsze rozwiązania, jeśli chodzi o produkty do oczyszczania twarzy?

Czym myć twarz?

Do tego przejdziemy za chwilę, a teraz przewrotnie opowiem, czym twarzy na pewno NIE myć. Zrezygnuj z produktów zawierających drażniące i wysuszające substancje. Niezależnie od rodzaju i typu skóry oczyszczanie powinno być dokładne, ale i delikatne. To podstawa każdej pielęgnacji. Sama woda nie poradzi sobie z zanieczyszczeniami zgromadzonymi na skórze w ciągu dnia.

Co masz do wyboru?

Mleczko, pianka, żel, a może już coraz częściej pojawiający się na etykietach cleanser (czyt. klenzer – od ang. cleanse, czyli oczyszczać, oczyścić)? Jedną zagadkę mogę natychmiast rozwiązać: cleanser to nic innego jak właśnie produkt do mycia.

Niektóre marki stosują tę angielską nazwę na określenie żelu, pianki czy nawet balsamu do mycia twarzy. My natomiast zajmiemy się podstawowym rozróżnieniem, skupiając się na formułach produktu do oczyszczania skóry twarzy.

Jak stosować każdy z produktów do mycia twarzy?

• Nałóż na wilgotną skórę.
• Używaj dłoni, zrezygnuj z gąbek – są mało higieniczne.
• Wykonaj delikatny masaż. Nie pocieraj skóry, możesz spowodować jej podrażnienie.
• Pamiętaj również o szyi.
• Spłucz kosmetyk letnią wodą.
• Osusz (żadnego tarcia!) twarz jednorazowym ręcznikiem papierowym lub bawełnianym.

Czy wiesz, czym jest INCI?

INCI (ang. International Nomenclature of Cosmetic Ingredients) to międzynarodowy i ujednolicony system nazewnictwa składników kosmetyków. Za pomocą angielskich nazw związków chemicznych i łacińskich nazw roślin w składzie INCI opisane są wszystkie substancje, jakie zostały użyte do produkcji kosmetyków sprzedawanych w krajach Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Chin czy Japonii.

Co ważne, kolejność wypisanych składników ma znaczenie – wymieniane są one od tego, którego jest najwięcej, do tego, którego jest najmniej. Te występujące w stężeniu mniejszym niż 1% mogą być podawane w kolejności losowej lub alfabetycznej.

Uwaga! Mitem kosmetycznym jest stwierdzenie, że„im krótszy skład, tym lepiej”. Istnieją składy krótkie, ale naszpikowane drażniącymi substancjami, byle produkt pachniał i pienił się jak szalony. I odwrotnie: istnieją produkty z długim i imponującym składem, pełnym składników aktywnych, które służą skórze.

Aby jednak właściwie zabrać się do pielęgnacji twarzy, nie musisz rozszyfrowywać łacińskich nazw. Najlepszym wyjściem byłoby skonsultowanie stanu skóry z lekarzem_rką i dobranie najlepszej dla niej pielęgnacji. Specjalista_tka podpowie Ci, na co szczególnie uważać przy doborze kosmetyków. Możesz też przed każdym zakupem nowego produktu do twarzy sprawdzić opinie ekspertów_ek na jego temat w internecie, na przykład na grupach tematycznych dotyczących pielęgnacji.

A kiedy (i w jaki sposób) wykonywać peeling? Przydatne wskazówki znajdziesz w naszym artykule.

Czy dobierać produkty do typu cery?

Czym powinny myć twarz osoby ze skórą suchą? A tłustą, wrażliwą lub trądzikową? Czy istnieją zależności między rodzajem produktu do oczyszczania twarzy a typem skóry?

Nie do końca. Istnieją pewne drogowskazy, które przedstawię poniżej, ale tak naprawdę dobrze jest metodą prób i błędów samodzielnie znaleźć to, co sprawdzi się u Ciebie najlepiej. Ja używam pianki i żelu naprzemiennie, a makijaż, jeśli się zdarzy, zmywam delikatnym masłem. To moje najnowsze odkrycie, które jako jedyne nie pozostawia moich oczu w stylizacji „na pandę”.

Produkty do mycia a typy cery

Skóra sucha

Polubi przede wszystkim różnego rodzaju składniki nawilżające: kwas hialuronowy, glicerynę, ceramidy, witaminę E, oleje i ekstrakty roślinne.

Pożądana konsystencja: mleczko lub balsam (podobnie jak w przypadku skóry wrażliwej). Często cechuje je wysoka zawartość olejów roślinnych (na przykład Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Carthamus Tinc-torius Seed Oil, Gossypium Herbaceum Seed Oil). Ważne, by produkty na bazie olejów posiadały w składzie emulgator, który zapewni dokładne mycie bez pozostawiania na skórze tłustawej warstwy.

Skóra wrażliwa

Tu sprawdzi się wszystko, co koi, nawilża i łagodzi. Jeśli chodzi o konsystencję, warto postawić na oleje. Podobnie, jak w przypadku skóry suchej, skup się na produktach o wysokiej zawartości fazy tłuszczowej oraz mających w składzie emulgator.

Do wyboru mamy zwykłe olejki roślinne (świetne również do skóry suchej) lub olejki z dodatkiem emulgatorów (sprawdzą się dla cery tłustej lub mieszanej jako pierwszy etap wieloetapowego oczyszczania skóry). Te pierwsze nakładamy na twarz i zmywamy szmatką zmoczoną ciepłą wodą. Te drugie zaś łączymy na dłoni z wodą, aż wytworzy się emulsja, którą wmasowujemy w skórę twarzy.

Jak już wspomniałam, dla skóry wrażliwej sprawdzą się także mleczka, kremy i emulsje. Składają się one się z dwóch faz: wodnej i olejowej, połączonych emulgatorem. Mleczko lub emulsja są mniej lepkie, bardziej wodniste, krem natomiast – gęstszy. Działają delikatnie, myją i usuwają makijaż, nie wysuszając przy tym skóry.

Więcej informacji na temat pielęgnacji skóry wrażliwej znajdziesz w dedykowanym jej artykule. Kliknij, aby dowiedzieć się więcej!

Skóra mieszana, tłusta, trądzikowa

Ta podziękuje Ci z kolei za produkty oczyszczające, które redukują nadmiar sebum i trzymają w ryzach zaskórniki. Świetnie sprawdzą się tu żele i pianki, które dobrze oczyszczają skórę.

Jeśli chodzi o żele i pianki, stosuje się je z użyciem wody. Działają dzięki różnego rodzaju środkom powierzchniowo czynnym. Nie zostawiają tłustej warstwy na powierzchni skóry. 

Pianki do mycia twarzy mają wyjątkowo lekką konsystencję, żel do mycia twarzy jest bardziej skoncentrowany i gęsty, przez co wiele osób odnosi wrażenie, że „lepiej domywa”. To jednak tylko złudzenie – o efektywności produktu decyduje jego skład. Nieprawdą jest też, że pianka zawsze stanowi lepszy wybór dla właściciela_ki skóry wrażliwej – o tym również decyduje skład.

Skóra dojrzała

Dobrze jest opiekować się nią za pomocą bogatych w składniki odżywcze balsamów lub maseł. Tak treściwy kosmetyk roztapia się w trakcie aplikacji na skórę i z powodzeniem może być stosowany do zmywania makijażu. W dodatku działa kojąco.

Wnioski?

Mam tylko jeden. Najważniejszy jest dobry, bezpieczny skład, konsystencja jest sprawą drugorzędną.

Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak trzymać kciuki za Twoje dobre wybory!