Co to jest TSS (toxic shock syndrome)?
To bardzo poważna (a w skrajnych przypadkach nawet zagrażająca życiu!) i szybko postępująca choroba wywołana toksynami wytwarzanymi głównie przez bakterie gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus).
Do zakażenia może dojść poprzez kolonizację lub infekcję bakterii, gdy organizm nie ma wystarczająco wysokiej liczby przeciwciał, które uchroniłyby go przed działaniem toksyn. Najbardziej narażone są więc dzieci i młodzież (których układ odpornościowy nie jest jeszcze do końca rozwinięty) oraz osoby z osłabioną odpornością (przez choroby, przyjmowane leki i tym podobne).
Uwaga: bakterie gronkowca to mikroorganizmy w normalnych warunkach występujące na skórze, w nosie, w okolicach pach i pachwin czy w pochwie. Ich obecność nie wywołuje zwykle żadnych objawów – tylko mały procent ludzi posiada takie ich szczepy, które produkowałyby niebezpieczne toksyny, z kolei jeszcze mniejszy nie ma przeciwciał, które zwalczyłyby ich działanie. Na potrzeby tego tekstu na chwilę jednak załóżmy, że należysz do tego wąskiego grona. Co może przyczynić się do rozwoju choroby?
Kto jest narażony na wystąpienie zespołu wstrząsu toksycznego?
Dostajesz okres. W pośpiechu aplikujesz tampon i syczysz z bólu w momencie, gdy zbyt długi paznokieć uszkadza błonę śluzową – jednak szybko o tym zapominasz. Jesteś bardzo zajęta_ty, przez co nawet nie zauważasz, że od ostatniej wizyty w łazience minęło już ponad osiem godzin.
W tym czasie bakterie kolonizujące Twoją wulwę mogą uznać, że obcy obiekt znajdujący się w ciele zbyt długo – czyli wyjątkowo chłonny, nasiąknięty krwią menstruacyjną tampon – to świetne miejsce do rozmnażania i produkcji toksyn. W trakcie miesiączki odporność Twojego organizmu jest nieco niższa niż zwykle, przez co naturalnie istnieje większe ryzyko różnego rodzaju infekcji. Więcej o tym temacie przeczytasz w naszych artykułach: grzybica pochwy, bakteryjne zapalenie pochwy, opryszczka narządów płciowych.
Do zakażenia może dojść również podczas stosowania mechanicznych środków antykoncepcyjnych (takich jak spiralka czy wkładka wewnątrzmaciczna), w połogu, po poronieniu i jako powikłanie po zabiegach (głównie ginekologicznych, ale nie tylko).
Zespół wstrząsu toksycznego nie dotyczy jedynie osób z macicami! Może pojawić się także w przebiegu schorzeń i wskutek uszkodzeń skóry lub błony śluzowej – a oparzenia, odmrożenia, zanieczyszczone rany czy pogryzienia przez owady/zwierzęta mogą przecież przydarzyć się każdemu. Na szczęście zachowanie zasad podstawowej higieny (a już szczególnie w trakcie okresu!) w znacznym stopniu minimalizuje ryzyko jego wystąpienia. Potrzebujesz wskazówek? Zajrzyj tutaj – w jednym miejscu zebraliśmy kluczowe reguły higieny menstruacyjnej.
Wstrząs toksyczny – objawy
W pierwszej fazie zespołu wstrząsu toksycznego objawy są stosunkowo łagodne. Na początku choroby mogą pojawić się:
- dolegliwości bólowe podbrzusza,
- złowonna wydzielina z pochwy,
- ból mięśni i głowy,
- ból gardła,
- lekkie podwyższenie temperatury ciała,
- ogólne złe samopoczucie.
Niezależnie od ich nasilenia należy niezwłocznie pozbyć się wszelkich ciał obcych (tamponu, kubeczka menstruacyjnego) i skontaktować się z ginekologiem_ożką, aby wykluczyć TSS. Natychmiastowa reakcja ma kluczowe znaczenie, jako że choroba może dalej postępować i stosunkowo szybko zasiać większe spustoszenie.
W kolejnej fazie choroby niezbędne jest leczenie w warunkach szpitalnych. Pojawić się mogą:
- wysoka gorączka (około 40 stopni Celsjusza),
- spadek ciśnienia i przyspieszenie akcji serca wywołane obecnością toksyn bakteryjnych we krwi,
- senność, dezorientacja, zawroty głowy i utrata przytomności,
- zaburzenia pracy organów wewnętrznych (biegunka i wymioty).
W ciągu około 3 dni zauważyć można specyficzną, ogniście czerwoną wysypkę, która jest płaska i bieleje pod wpływem nacisku. Wystąpić mogą także zapalenie gardła i spojówek, a także zaczerwienienie błony śluzowej pochwy. W końcowej fazie TSS pojawia się złuszczanie naskórka na dłoniach, stopach i w okolicach miejsc intymnych – w miejscach, które wysypka zaatakowała najbardziej.
Zespół wstrząsu toksycznego – leczenie
We wczesnym stadium TSS wdraża się leczenie antybiotykami po wizycie ambulatoryjnej. W wyjątkowo ciężkich przypadkach stosować należy immunoglobuliny (specjalne przeciwciała, które neutralizują działanie toksyn). Wykonywane są posiewy krwi, aby zidentyfikować toksyny bakterii odpowiedzialnej za zakażenie.
Ciekawostka dotycząca TSS: w latach 70. ubiegłego wieku produkowano tampony zawierające karboksymetylocelulozę, która co prawda pozwalała chłonąć dwudziestokrotność wagi samego tamponu, ale jednocześnie potęgowała rozwój bakterii. Od momentu wykrycia skutku ubocznego i wprowadzenia zakazu używania tej substancji liczba zakażeń TSS automatycznie spadła. Niestety, wizerunek tamponów został już skalany i do tej pory nie udało całkowicie sprać tej plamy.
Profilaktyka TSS
Zacznijmy od podstaw. Przede wszystkim:
- Zachowuj zasady higieny podczas miesiączki: regularnie zmieniaj tampony, nigdy nie rzadziej niż co osiem godzin. Staraj się wybierać te o mniejszej chłonności – w zależności od obfitości Twojego okresu (jest taka ogólna zasada, według której im bardziej chłonny tampon, tym większe ryzyko wstrząsu toksycznego).
- Nie stosuj tamponów poza cyklem w celu wchłaniania innej wydzieliny niż miesiączkowa. No, możesz ewentualnie zatamować tamponem krwotok z nosa – pamiętasz Steve’a z Seksu w wielkim mieście? ;)
- Na noc wybierz raczej podpaskę lub kubeczek menstruacyjny, a jeśli nie masz takiej możliwości – zaaplikuj tampon tuż przed snem i wymień go tuż po przebudzeniu.
- Ustaw budzik, jeżeli istnieje prawdopodobieństwo, że będziesz spać dłużej niż osiem godzin.
W razie potrzeby zachowaj ulotkę załączoną do opakowania tamponów. Niby drobnostka, ale ich producenci zamieszczają tam wszystkie niezbędne informacje na temat ewentualnych skutków ubocznych, a dodatkowo mają obowiązek regularnie je aktualizować. Jak to mówią – przezorna_ny zawsze zabezpieczona_ny.
Data dodania: 06/08/2022
Data aktualizacji: 16/08/2022